„Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie" — pisał Stanisław Jachowicz. Miał rację. Pędzimy co roku do Turcji, Tunezji, w najgorszym razie do wypełnionej po brzegi Połągi, a tymczasem w zasięgu ręki mamy piękne i jeszcze przez masowego turystę nieodkryte miejsca.
Nasz autokar o poranku wyruszył w stronę Olity. Tutaj mieliśmy okazję obejrzeć najwyższy na Litwie most dla pieszych i rowerzystów (autor projektu V. Karieta), który został wybudowany w Alytusie w 2015 r. na zachowanych podporach dawnego mostu kolejowego, został wpisany do Księgi Rekordów Litwy. Jego wysokość wynosi 38,1 m, długość – 240,52 m.
Następnie ruszyliśmy w kierunku Birsztan. Od lipca 2019 roku można tutaj odwiedzać najwyższą wieżę widokową na terenie Republiki Litewskiej. Z wieży rozciąga się widok na połyskujący Niemen i jego malowniczą dolinę. Widoki z lotu ptaka zapierały dech w piersi!
Birsztany (Birštonas) to urokliwy kurort, który wita gości spokojnym i cichym otoczeniem zdominowanym przez wspaniałe lasy sosnowe i malowniczą rzekę Niemen – wszystko to sprawia, że jest to idealne miejsce na relaksujący wypoczynek, ale nas oczekiwały atrakcje w postaci gry terenowej oraz wesołe zjeżdżanie na saneczkach!
W drodze powrotnej zwiedziliśmy jeszcze jedno mistyczne miejsce. Czarcia Jama to otoczony legendami i najbardziej znany „król” wśród litewskich lejów. To nie tylko geologiczny pomnik przyrody Republiki Litewskiej, lecz także jeden ze 100 najczęściej odwiedzanych pomników przyrody w Europie. Czarcią Jamę uważa się także za wyjątkowe miejsce mitologiczno-sakralne.
Późnym wieczorem uczniowie trochę zmęczeni, ale pełni wrażeń wrócili do domu, aby przy kolacji opowiedzieć rodzicom i dziadkom o swych niesamowitych przygodach.
Polonista- Oswald Kuźmicki